BlondynkaNadTamiza
Menu
  • HOME
  • O BLOGU
  • SPACERUJE
  • ZWIEDZA
  • POLECA
  • PODRÓŻUJE
  • SMAKUJE
  • OSZCZĘDZA
  • ZAGLĄDA
  • ROZMAWIA
Menu

Autor: Anna Kolczyńska

O Najstarszym pubie w Anglii

Posted on 2024-11-242024-11-24 by Anna Kolczyńska

Z jakiegoś nie do końca jasnego dla mnie powodu, spośród przeszło 70-ciu blogowych opowieści jakie spisałam w ciągu minionych 24 miesięcy, najpopularniejszym wpisem okazał się ten o najstarszym pubie w Londynie (możecie o nim przeczytać tutaj). Choć próbowałam iść tym „pubowym” tropem opisując między innymi najstarszy pub nad Tamizą (tutaj), najmniejszy pub w Londynie (tutaj)…

Read more

Na 2. urodziny Blondynki dwie „księgarnianiane rodzynki”!

Posted on 2024-11-162024-11-17 by Anna Kolczyńska

Urodziny mojego bloga tym razem celebrowałam „w biegu”, łącząc książkowe zakupy w kultowej księgarni Londynu z krótką wizytą w równie kultowym pubie „Punch and Judy”. Wpadłam tam tylko na chwilę, by zdmuchnąć urodzinowe świeczki na mini-torciku, jednocześnie ciesząc oczy widokiem Covent Garden oglądanego z pubowego tarasu i układając w głowie blogową opowieść o dwóch księgarskich…

Read more

„Daquise” – najstarsza polska restauracja w Londynie

Posted on 2024-11-092024-11-09 by Anna Kolczyńska

Podobno polski Londyn pod względem preferencji kulinarnych dzieli się na tych, którzy wolą chadzać do „Ognisko Restaurant” oraz tych, którzy preferują „Daquise”. Oba historyczne miejsca dzieli niewielka odległość, a łączy polska tradycyjna kuchnia – tak samo dobra – moim skromnym zdaniem. Dlaczego więc zaczynam od „Daquise”, a nie od „Ogniska”, które to ma dłuższą historię…

Read more

Londyński grób nigeryjskiego powstańca warszawskiego

Posted on 2024-11-022024-11-05 by Anna Kolczyńska

Najwyższy czas, by po długiej przerwie spowodowanej kłopotami technicznymi rozruszać mojego bloga, powracając z nową opowieścią. Choć słowo „rozruszać”, w kontekście historii o pewnym nieco zaskakującym pochówku na jednym z tutejszych cmentarzy może być nie najlepszym skojarzeniem. Za to pora na funeralne klimaty jest jak najbardziej odpowiednia – musicie to przyznać! Pozostaniemy przez dłuższą chwilę…

Read more

Poppy’s – restauracja w krainie czarów

Posted on 2024-02-062024-02-09 by Anna Kolczyńska

Do takich miejsc mam słabość i to słabość szczególną. Już witryny tego czarownego lokalu kuszą niczym lustra, przez które nie tylko można, ale wręcz trzeba przejść na drugą stronę, by dostać się do tej magicznej krainy. Na próżno szukać w niej Alicji (ale właściwie po co, skoro można bez trudu się w nią wcielić albo,…

Read more

Spacer nad Tamizą – od Hammersmith Bridge do Chiswick

Posted on 2024-02-032024-02-06 by Anna Kolczyńska

Ścieżki wzdłuż „Wisły Londynu” to stały punkt programu, zarówno moich miejskich wycieczek jak i tego bloga, nie dziwcie się więc, że będę Was regularnie raczyła kolejnymi pomysłami na udany nadrzeczny spacer po stolicy Anglii. Przyszła pora, by opowiedzieć Wam o jednej z takich najładniejszych i dlatego najbardziej obleganych tras nad Tamizą.  „Przyszła pora”, bo już…

Read more

L’oscar – butikowy hotel w dawnym kościele

Posted on 2024-01-272024-01-27 by Anna Kolczyńska

O ile słynny londyński Ritz na moim blond-blogu osobnej wzmianki się „domagał” (choć jak się okazało, ten wytworny staruszek od dawna już odrobinę „nie domagał”), o tyle hotel, o którym tym razem zamierzam Wam opowiedzieć nie doczekałby się podobnej uwagi z mojej strony, gdyby nie przypadek, a nawet kilka przypadków. Pierwszy z nich polegał na…

Read more

L’Autre – polsko-meksykańska restauracja „Inna” niż wszystkie

Posted on 2024-01-192024-01-20 by Anna Kolczyńska

Kiedy się nad tym dobrze zastanowić to francuska nazwa miejsca, o którym chcę Wam opowiedzieć, (a która znaczy „Inny”) idealnie opisuje tę restaurację, ulokowaną w samym centrum Londynu (tutaj). L’Autre jest bardzo „inna” i to z wielu powodów. Inne jest w niej po prostu wszystko, tak inne, że wydawać by się mogło, że nic tu…

Read more

Alexandra Palace – a dla przyjaciół, po prostu – „Ally Pally”

Posted on 2024-01-142024-01-14 by Anna Kolczyńska

Są w Londynie dwie wieże (telewizyjne), na kierunku północ-południe, których istnienie powiązane jest z… pałacami: The Crystal Palace (na południu) i Alexandra Palace (na północy). Dziś opowiem Wam o drugim z nich, który miał odrobinę więcej szczęścia i przetrwał po dziś dzień, ciesząc się sporą popularnością wśród londyńczyków, także (a może przede wszystkim) za sprawą…

Read more

Sylwestrowy rejs po Tamizie

Posted on 2024-01-062024-01-06 by Anna Kolczyńska

Nie byłabym Blondynką nad Tamizą, gdyby nie moje szczególne uwielbienie nie tylko do Londynu, ale także do przecinającej to miasto rzeki – jego karmicielki. Ja także karmię i pasę swe oczy jej widokiem, czerpiąc z tego prawdziwy spokój i zyskując odpowiedni wodny balans. Nic więc dziwnego, że często w swych opowieściach zaciągam Was w pobliże…

Read more
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • …
  • 8
  • Next

BLONDYNKA O SOBIE


„Kobieta renesansu”, która żadnej pracy się nie boi (ale niektórych profesji, z zasady, unika). Plastyczka, absolwentka archeologii śródziemnomorskiej (z miłości do egipskich starożytności), reporterka telewizyjna, stylistka wnętrz, rzeczniczka prasowa jednego z warszawskich muzeów, redaktorka merytoryczna (od zawsze i na zawsze), szefowa pewnej ważnej kampanii (ale nie wrześniowej), działaczka polonijna. Obecnie kuratorka i propagatorka sztuki.


Po pracy: projektantka kolczyków i zwariowanych nakryć głowy, dekoratorka tortów, a incydentalnie sopranistka pewnego londyńskiego chóru. Spontaniczna podróżniczka, tropicielka absurdów, dociekliwa zwiedzaczka i niestrudzona spacerowiczka, spostrzegawcza Cyklopka dokumentująca wszystko trzecim okiem (obiektywu).


Blondynka od zawsze, od niedawna blogerka (czyli bLONDYNka nad Tamizą) opisująca uroki Londynu. Mieszkanka stolicy Wielkiej Brytanii (od prawie dekady) zakochana w tym mieście po uszy i oczy, czyli


Ania Kolczyńska

  • O BLOGU
  • OSZCZĘDZA
  • PODRÓŻUJE
  • POLECA
  • ROZMAWIA
  • SMAKUJE
  • SPACERUJE
  • ZAGLĄDA
  • ZWIEDZA

WSPARCIE BLOGA

Jeśli ten post albo mój blog spodobał Ci się na tyle, żeby postawić mi symboliczną angielską herbatkę albo kieliszek prosecco, (które piję jak herbatkę), to wystarczy, że klikniesz przycisk poniżej.

Dziękuję i obiecuję, że wzniosę toast za Twoje zdrowie (także herbatką, jak będzie trzeba)!

FOLLOW ME

©2022 | Anna Kolczyńska