Oczywiście wizytę w Buckinghamshire (jednym z the Home counties, czyli tzw. domowych hrabstw otaczających Londyn) wypadałoby zacząć od zwiedzania Windsoru – ulubionej podlondyńskiej siedziby do niedawna nam panującej królowej Elżbiety II. I obiecuję Wam, że kiedyś tu zajrzymy. Zaliczymy też po drodze pobliskie, bo położone naprzeciw zamku – słynne Eton, przechadzając się po kameralnych uliczkach…
Hampstead Heath – francuski szyk północnego Londynu
Im dłużej żyje się w Londynie, tym lista ulubionych miejsc, wartych natychmiastowej rekomendacji się wydłuża. Z czasem coraz trudniej o wytypowanie „pierwszej dziesiątki”, bo wiele z tych kandydatur mocno rywalizuje w głowie każdego londyńczyka o laur pierwszeństwa. I mnie trudno było wybrać ten najbardziej ulubiony fragment miasta, od którego zaczniemy nasze spacery. Zresztą ta „bliska…
Victoria and Albert Museum– wizyta obowiązkowa
„Zwiedzacze” mają w Londynie „pełne nogi roboty”. Miasto, a właściwie jak z uporem będę to podkreślać, 33 miasta-dzielnice, z których się ono składa, usiane są zabytkami i atrakcjami, w takiej liczbie, że każdemu turyście starczy ich na całe lata zwiedzania. I nawet zasiedziali mieszkańcy stolicy nie są w stanie „zaliczyć” wszystkich tych atrakcji. To jeden…
Cadogan Hall – londyńska świątynia muzyki
Jeśli już tu zajrzeliście to zdecydowanie bardziej zaufajcie słowu „poleca” niż że „blondynka”, bo moje rekomendacje będą niemal zawsze wsparte podpowiedziami i inspiracjami z najwyższej półki – czyli z mojego wyrobionego kulturalnie otoczenia. Zacznijmy od muzyki Polecanie miejsc, imprez, koncertów, wystaw i rozmaitych wydarzeń towarzysko-kulturalnych zaczynam „z wysokiego C”, bo rzecz dotyczy muzyki oraz wyjątkowego…
Wprowadzenie do miasta (tylnymi drzwiami oczywiście)
„Nie ma takiego miasta Londyn!” – upierała się pani z okienka na poczcie, w kultowej scenie z filmu „Miś” i… miała rację. Dlaczego? Otóż im dłużej TU mieszkam, a mieszkam ósmy rok (wcześniej przez lata tkwiąc w rozkroku między stolicą Polski a Zjednoczonego Królestwa) tym bardziej nabieram pewności, że przeprowadziłam się i żyję nie w…
Amazonico – wysmakowana dżungla pełna niespodzianek
Opowiadanie o smakach Londynu dobrze jest zacząć od sokratejskiego stwierdzenia: „wiem że nic nie wiem”, bo tylko z taką pokorą w podejściu do tematu jakim jest kulinarny Londyn, można próbować o nim rozprawiać. Rozmiary miasta – czy raczej 33-ech miast, z których się ono składa, mozaika kulturowa jaką tworzą jego mieszkańcy i pozycja jaką wciąż…